Po tym, jak inicjatorzy podziału województwa mazowieckiego na peryferyjne-mazowieckie i centralne-warszawskie publicznie głosili jego zasadność dla poprawy sytuacji peryferii tej krainy, poseł Adam Bielan publicznie powiedział, o co chodzi w tym pasożytniczym projekcie.
Strona nczas.com:
W środę europoseł PiS Adam Bielan pytany o plany dotyczące podziału Mazowsza na dwa województwa: mazowieckie i warszawskie, powiedział w TVP1, że „nie jest to wykluczone”.
„Uważam, że to jedyne możliwe rozwiązanie, by przyspieszyć rozwój takich miast jak Radom, Siedlce, Ostrołęka czy Płock” – dodał.
Otóż to! Bez przejęcia funduszy województwa peryferyjnego i zagarnięcia go przez cwaniaków z miast gubernialnych kosztem małych powiatów Siedlce, Radom, Ostrołęka czy Płock nie będą miały na zamówienia publiczne przydzielane przez swoich zarządców dostatecznie dużo pieniędzy.
Co na to PiS-owcy z małych powiatów? Będą udawali, że nic się nie stało? Tak, będą udawali, że nic się nie stało.
Andrzej Dobrowolski